W niedzielne popołudnie drużyna juniorów w trwającym dokładnie 104 minuty spotkaniu przegrała z zespołem Orła Piaski Wielkie 3:4.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, którzy pewnie wykonali rzut karny. Chwilę później gospodarze zdołali jednak doprowadzić do remisu. Po dobrze wykonanym rzucie różnym z pod krycia uwolnił się Jakub Szczepański, który posłał piłkę do siatki.
Ponowne prowadzenie przyjezdni objęli znów po rzucie karnym. W drugiej połowie po błędzie Zbrożka szybko podwyższyli na 3:1, a chwilę później “na raty” trafili do siatki po raz czwarty. Biało-niebiescy wrócili jednak do gry po trafieniu Adama Sobonia.
Po dograniu ze stałego fragmentu w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki znalazł się Kacper Masełko, lecz z bliskiej odległości trafił on w bramkarza. Odbita przez niego piłka wylądowała wprost pod nogami wspomnianego już Sobonia, który mocnym strzałem pod poprzeczkę zniwelował przewagę rywali do dwóch bramek.
Już w doliczonym czasie gry na boisku zrobiło się nerwowo. Sędzia zmuszony był usunąć z boiska dwóch graczy Orła i podyktować rzut karny, którego na bramkę zamienił Kacper Kania.
Jednak pomimo gry w przewadze biało-niebiescy nie zdołali doprowadzić do remisu i w końcowym rozrachunku to gracze z Krakowa mogą dopisać do swojego konta trzy punkty.
Liga Okręgowa Juniorów, 23.10.2022
Raba Dobczyce – Orzeł Piaski Wielkie 3:4 (1:1)
gole: Szczepański 26, Soboń 71, Kania 90+2
żółte kartki (R): Chramiec, Kachel, Strojny
Raba: Kachel (46. Zbrożek) – Hałatek, Gubała (55. Strojny), Vasylenko (75. Kowalik), Kania – Zborowski (60. Jasek 90+2. Wałek), Masełko (82. Misior), Soboń – Szczepański, Woźniak, Chramiec (46. Stasiak).