Minimalną przegraną zakończył się sobotni mecz sparingowy pierwszej drużyny biało-niebieskich z mocnym zespołem rezerw krakowskiej Wieczysty.
Biało-niebiescy dobrze weszli w mecz stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji, które jednak nie przyniosły pierwszej tego dnia bramki. Dobry początek na nic się zdał graczom z Dobczyc, bo już w 8 minucie rywale wypracowali sobie rzut wolny w bocznym sektorze boiska po którym piłka po raz pierwszy zatrzepotała w siatce.

Po 20 minutach gry biało-niebiescy grający w tym meczu bez kilku podstawowych zawodników nie ustrzegli się błędów w defensywie co skrzętnie wykorzystali doświadczeni zawodnicy Wieczystej pokonując Adriana Grandysa po raz drugi. W kolejnych fragmentach pierwszej odsłony tego starcia żółto-czarni w przeciągu 4 minut wypracowali sobie dwa kolejne stałe fragmenty, które poskutkowały trzecią i czwartą bramką.
Po dwóch szybkich “ciosach” zawodników z grodu Kraka wydawało się, że ten mecz zakończy się ich wysokim zwycięstwem, a biało-niebiescy będą musieli przełknąć gorycz porażki… Otóż nie tym razem! Podopieczni trenera Grzegorza Turczy pokazali, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa w tych zawodach i w ostatnich 5 minutach pierwszej połowy dwukrotnie umieszczali piłkę w bramce golkipera Wieczystej.

Najpierw Arkadiusz Dudek pokonał stojącego między słupkami Drzewieckiego uderzeniem z okolic 16 metra, a chwilę później Michał Zborowski zmniejszył straty strzałem w dalszy róg. Tuż po zmianie stron Rafał Zborowski świetnie zagrał za linię obrony do Szczepana Hyżego co sprawiło, że doświadczonemu napastnikowi nie pozostało nic innego jak zdobyć bramkę kontaktową.
Trzy zdobyte bramki zmotywowały graczy z nad Raby do dalszych ataków i prób zdobycia gola wyrównującego. Tak się jednak nie stało, gdyż na kwadrans przed końcem rywale zdobywając swoją piątą bramkę znów odskoczyli na dwa trafienia. Nie oznaczało to jednak końca ofensywnych poczynań biało-niebieskich.

Na 10 minut przed końcem w polu karnym rywali faulowany był Jakub Stasiak, a rozjemca odgwizdał ewidentny rzut karny. Piłkę na 11 metrze ustawił Arkadiusz Dudek, który swoim trafieniem znów przywrócił nadzieję na remis w tym spotkaniu.
Zostały one jednak szybko pogrzebane przez zawodników Wieczystej, którzy “rozklepali” defensywę biało-niebieskich, po czym ustalili wynik tych zawodów.
Warto dodać, że w tym starciu nieoficjalny debiut w seniorskiej piłce zaliczył kolejny z wychowanków biało-niebieskich. Adam Soboń – bo o nim mowa – pojawił się na placu gry po przerwie zmieniając Łukasza Ziemianina.

Obszerna fotorelacja z meczu przeciwko Wieczystej II Kraków TUTAJ
Mecz sparingowy nr 7, 26.02.2022
Raba Dobczyce – Wieczysta II Kraków 4:6 (2:4)
Dudek 40′, 80′, M. Zborowski 42′, Hyży 47′ – Banachowicz 8′, 26′, 77′, Słonina 20′, Suchan 30′, Łazarczyk 85′
Sędziowali: Krzysztof Cienkosz i Bartłomiej Bała (KS Myślenice)
Żółte kartki: Kalemba
Raba: Grandys (46′ Ruman) – R. Zborowski, Ł. Ziemianin (46′ Soboń), Krawczyk, K. Kania, Kubiński, Ładyga, M. Zborowski, Dudek, Brewczyński (55′ Stasiak), Hyży (73′ Szczepański)
Wieczysta II: Drzewiecki (46′ Kucharski) – Kwiecień (46′ Palej), Makuch, Kalemba, Niechciał (60′ Sikora), Madejski, Fryc, Łazarczyk, Suchan (60′ Vardanyan), Banachowicz, Słonina (60′ Barczuk)


