Komplet wygranych i atut własnego boiska dawał prawo stawiać drużynę KS-u Chełmek w roli faworyta sobotniego meczu z Rabą. Piłkarze z Dobczyc o tym prawie najwyraźniej nie wiedzieli, gdyż po bardzo dobrym meczu wywieźli z trudnego terenu bardzo ważny punkt.
Zaczęło się wyśmienicie, bo już w 7 minucie w strefie wysokiej do rywala doskoczył Miłosz Surówka, odebrał przeciwnikowi piłkę i obsłużył Szczepańskiego, który strzałem w dalszy róg otworzył wynik spotkania.
Potem to co dobre na chwilę się skończyło. Sytuację sam na sam z Grandysem, mimo początkowej interwencji bramkarza na bramkę zamienił Wiktor Piątek. Z kolei chwilę później w polu karnym Biało-Niebieskich odnalazł się Mikołaj Przewoźnik, który dał miejscowym prowadzenie.
Po zmianie stron podopieczni Trenera Grzegorza Turczy nie ustawali w wysiłku, by doprowadzić do remisu. Gra zdecydowanie częściej toczyła się na połowie graczy z Chełmka i w 69 minucie przyniosło zamierzony efekt. Wtedy to Jakub Szczepański trącił piłkę głową, a ta wpadła do bramki.
W końcówce gospodarze mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę jednak nie pozwolił na to świetnie dysponowany Adrian Grandys. Po upłynięciu doliczonego czasu gry, sędzia odgwizdał koniec spotkania, a oba zespoły dopisały do swojego konta po jednym punkcie.
Kolejne spotkanie drużyna Raby rozegra w najbliższą sobotę o g.17:00. Przy Podgórskiej biało niebiescy zmierzą się z Jutrzenką Giebułtów.
V Liga gr. Zachodnia, 31.08.2024
KS Chełmek – Raba Dobczyce 2:2 (2:1)
Piątek 17’, M. Przewoźnik 23’ – Szczepański 7’, 69’
Sędziował: Jakub Pasionek (KS Bochnia)
Żółte kartki: Podbrożny, Wojaczek – Kabaja
KS Chełmek: O. Przewoźnik – Celmer, Piątek (78’ Kukiełka), Michalski, Nowotarski (55’ Rybak), Wierzba (61’ Pułtorak), Savelenko, Podbrożny (61’ Wojaczek), Socha (82’ Mrożek), M. Przewoźnik, Jaromin
KS Raba: Grandys – Krystian Ładyga (82’ Kubiński), Kamil Ładyga, Hyży, Wałek, Kabaja (46’ Ziemianin), M. Zborowski, Dudek, Ptak (46’ Duda), Szczepański (75’ Dudzik), Surówka (82’ Burkat)