Po świątecznej przerwie wracamy do publikacji z cyklu “To właśnie ja”. Tym razem na pytania odpowiadał Maksymilian Wałek, który ma za sobą grę m. in. w kadrze Małopolski czy CLJ w barwach popularnych “Pasów”.
Imię i nazwisko: Maksymilian Wałek
Data i miejsce urodzenia: 11.12.2007, Kraków
Wzrost: 181 cm
Waga: 79 kg
Pseudonim: Maksiu, Wałken
Macierzysty klub: Grodzisko Raciechowice
Kluby w przygodzie z futbolem jako zawodnik: Grodzisko Raciechowice, Cracovia, Raba Dobczyce
Piłkarski idol: Nemanja Vidić
Klub moich marzeń: Napoli
Ulubiona pozycja na boisku: Boczny lub środkowy obrońca
W szatni najbliżej trzymam się z: Karolem Zborowskim
Najszybszy zawodnik Raby Dobczyce to: Bartek Czarnota
W szatni najlepszy styl ma: Mateusz Ziemianin
Największe marzenie z dzieciństwa: Zostanie piłkarzem
Największe sukcesy w dotychczasowych występach jako zawodnik: Gra w Kadrze Małopolski
Najlepszy mecz jako zawodnik: Wygrana z Orłem Myślenice 5:4. W doliczonym czasie strzeliłem bramkę głową.
Najwyższe zwycięstwo jako zawodnik: 37-0 z Dziecanovią Dziekanowice
Najwyższa porażka jako zawodnik: 0-17 z Progresem Kraków
Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem: Luis Fernandez
Najlepszy zawodnik z jakim miałem przyjemność grać: Piotr Bugaj, Fabian Bzdyl, Daniel Hejdysz
Najzabawniejsza sytuacja z boiska: Moje imię i nazwisko zostało przekręcone przez sędziego na Wacek Maksymilian, po czym zapytał perfidnie czy dobrze przeczytał.
Ulubione danie: Kebab
Ulubiony napój: Kompot
Ulubiony Serial: Outer banks
Hobby: Wędkarstwo, chodzenie na grzyby
TOP 3 piosenki, których słucham przed meczem: White 2115 – California, Zeamsone – 5 influencerek, Smolasty & Doda – Nim zajdzie słońce
Ulubiony sport, oprócz piłki nożnej: Boks
Znana osoba, z którą chciałbym się spotkać: Sławomir Mentzen
Gdybym wygrał w “Totka” to: Zabrałbym znajomych na Ibize
Nie mogę żyć bez: Kobiet
Fot.: Bartek Ziółkowski/własne